Wczoraj po południu doszło do tragicznego zdarzenia na rzece Wieprz w Baranowie, gdzie utonął 16-letni chłopiec. Zdarzenie miało miejsce podczas letniej kąpieli, kiedy chłopak, będąc z kolegą, znalazł się w niebezpieczeństwie. Niestety, mimo intensywnych działań ratunkowych, mężczyzna zmarł w szpitalu, a prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności tego incydentu.
Około godziny 18:40 dyżurny puławskiej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące topniejącego młodzieńca w rzece Wieprz. Na miejsce natychmiast skierowano jednostki straży pożarnej i ratownictwo medyczne, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Policja, na miejscu interwencji, zastała ratowników, którzy prowadzili akcję poszukiwawczą 16-latka oraz jego kolegę, który jako jedyny zdołał się wydostać z wody.
Ratownicy, prowadzący akcję na wodzie, zauważyli ciała chłopca, które udało się wydobyć na powierzchnię. Mimo podjęcia natychmiastowych czynności resuscytacyjnych zarówno na brzegu, jak i na pokładzie śmigłowca, nie udało się uratować życia 16-latka, który zmarł w szpitalu. Prokuratura zabezpieczyła ciało w celu przeprowadzenia dalszych badań. Wstępne ustalenia sugerują, że zarówno 16-latek, jak i jego 19-letni kolega, byli trzeźwi, jednak rzeka okazała się dla nich niebezpieczna.
Te tragiczne wydarzenia przypominają o konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa na wodach. Mieszkańcy Nałęczowa są proszeni o korzystanie tylko z kąpielisk z zapewnionym nadzorem ratowników oraz do unikania kąpieli w miejscach oznaczonych zakazem. Zachęca się do dokładnego zapoznania się z wszystkimi znakami i instruktarzami przed wejściem do wody, by uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.
Źródło: Policja Puławy
Oceń: Tragedia nad rzeką Wieprz: Utonął 16-latek z powiatu ryckiego
Zobacz Także