Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Kazimierzu Dolnym podjęli zdecydowane działania, które uratowały życie mężczyzny oraz uniknęły zniszczenia historycznego budynku. Pożar starego młyna w Bochotnicy zauważono podczas patrolowania okolicy. Dzięki szybkiej reakcji policjantów, nie tylko zgaszono ogień, ale także uratowano włamywacza, który znajdował się w niebezpieczeństwie.
Incydent miał miejsce w piątek, gdy dzielnicowi zauważyli dym wydobywający się z dachu młyna. Natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej, usuwając zabezpieczenia i wchodząc do wnętrza budynku, gdzie ogień już się rozprzestrzenił. Używając gaśnicy oraz wody, którą zdobyli z okolicznych kałuż, policjanci zdołali zdusić płomienie, co pozwoliło na ochronę zarówno samego budynku, jak i zagrożonej życia osoby.
Po dotarciu strażaków, którzy ostatecznie ugasili resztki ognia, odnaleziono mężczyznę w trudnej sytuacji w trzecią kondygnację. Dzięki wsparciu służb ratunkowych udało się mu zapewnić niezbędną pomoc. Ustalono, że włamywacz usiłował dokonać kradzieży przewodów elektrycznych, a jego działania doprowadziły do pożaru. Obecnie mężczyzna czeka na dalsze kroki ze strony wymiaru sprawiedliwości, a grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności za usiłowanie kradzieży z włamaniem oraz spowodowanie znacznych strat materialnych.
Źródło: Policja Puławy
Oceń: Policjanci z Kazimierza Dolnego ratują włamywacza z płonącego młyna
Zobacz Także



